Quesadilla to nic innego jak dwa placki tortilli przełożone serem i innymi dodatkami.
U nas, jak na Meksyk przystało, było ostro.
Polecamy na szybki obiad lub idealną przystawkę, gdy zjawią się znajomi.
Z dodatkami można kombinować do woli, byle był ser, który to wszystko złączy.
Poniżej nasza propozycja, ta ostra i ta mniej.
SKŁADNIKI NA 1 QUESADILLA:
2 placki tortilli
4 małe pomidorki
4 plasterki dowolnej wędliny
2-3 papryczki jalapeno (są ostreeee;))
ostry sos z papryki lub ketchup
ser żółty
sól
łyżka oliwy z oliwek lub oleju
WYKONANIE:
Już nie może być prościej.
Na rozgrzanej patelni ( i łyżce oliwy) kładziemy placek tortilli, smarujemy go ulubionym sosem z papryki lub ketchupem i układamy na nim różnie składniki, np. ser, szynkę, pomidory, ostre papryczki. Lekko solimy i posypujemy resztą sera. Wszystko przykrywamy drugim plackiem i .... dociskamy garnkiem. Tak, garnkiem. Albo gorącą cegłą jeśli ktoś ma pod ręka, tak jak Nigella (nie zapomnijcie jej w coś owinąć)...Musimy uważać żeby nie dociskać zbyt mocno na bokach, bo ser może przykleić się do patelni. Gdy placek już trochę się przysmaży, odwracamy go szybkim ruchem i smażymy z drugiej strony.
Kroimy na mniejsze kawałki i zjadamy.
Dla tych żarłoków, którzy nie lubią ostrych potraw, zrobiłyśmy też wersję light, ze szpinakiem i serem brie.
Szpinak na patelni przysmażamy z czosnkiem i solą oraz odrobiną gałki muszkatołowej.
Układamy go na kawałkach sera brie i smażymy tak jak wyżej.
Obie wersje są wyjątkowo smaczne.
pysznie!
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Twojego bloga,szczegóły u mnie http://agusiowegotowanie.blogspot.co.uk/
Miłej zabawy :)
Piekłam dziś i w sobote. Pyyychotka. Zapraszam do mnie. Chilicake.blogspot.com
OdpowiedzUsuń