W ten piękny i deszczowy, majowy weekend przenosimy się tam, smakowo!
Tiramisu jest w stanie osłodzić pogodę i przemyca trochę słońca północnych Włoch.
SKŁADNIKI:
2 paczki biszkoptów (języczków)
500 gram serka mascarpone
4 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
2 szklanki wody
kakao
WYKONANIE:
2 łyżki kawy rozpuścić w 2 szklankach gorącej wody, odstawić do wystygnięcia.
4 żółtka utrzeć z 2 łyżkami cukru. Serek mascarpone dodać do jajek i wymieszać energicznie łyżką.
W drugiej misce ubić pianę z 4 białek, gdy będzie już sztywna dodać pozostałe 2 łyżki cukru i ubijać dalej.
Pianę z białek delikatnie przełożyć do żółtek i wymieszać.
Kawa już zimna? A więc można przygotować formę, w której ułożymy biszkopty. Każdy biszkopt zanurzamy na kilka sekund w kawie i układamy na dnie formy. Gdy wypełnimy już całe dno, rozsmarowujemy połowę kremu na biszkoptach i posypujemy kakao. Potem układamy kolejną warstwę biszkoptów i kolejną warstwę kremu. Wstawiamy na przynajmniej 5 godzin do lodówki.
Przed podaniem posypujemy obficie kakao.
Gotowe;)
przyznam szczerze, że za tiramisu nie przepadam, jest dla mnie za słodkie, ale jego modyfikację czyli wersję z truskawkami z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń