Cisza? No właśnie wszyscy lubią. Tylko, że my mamy tu coś lepszego.
Lena sprawiła, że znów pękałyśmy w szwach. Ale to było dobre!
Nasze serca podbiła FOCCACIA! Ciasto jakiego dawno nie jedliście. Ba, jakiego w życiu nie jedliście!
Przepis i sposób przygotowania znajdziecie na zaprzyjaźnionym blogu Leny - /jak dobrze ż(r)yć. Wystarczy kliknąć tutaj i wszystkiego się dowiecie.
Buon appetito!
Przepis i sposób przygotowania znajdziecie na zaprzyjaźnionym blogu Leny - /jak dobrze ż(r)yć. Wystarczy kliknąć tutaj i wszystkiego się dowiecie.
Buon appetito!
koniecznie muszę wypróbować ten przepis, nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim pomysłem!
OdpowiedzUsuń/kochane, bardzo się cieszę, że Wam smakowało, wpadajcie częściej, musimy się w ogóle umówić na wspólne gotowanie! :D
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł! wygląda pysznie, koniecznie muszę go dodać do listy przepisów, które chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń